łożyska blog - FŁT, PBF - polskie nie polskie łożyska

Łożyska do łożysk z łożyskami blog łożyskami

PBF

FŁT

co polskie, a co polskie nie jest

Kraśnik to historia polskich łożysk. Pierwsza i największa fabryka FŁT.

W 1949 roku wyprodukowano pierwsze łożyska w Polsce. Dokładniej to Kraśnik a jeszcze dokładniej to były łożyska 6204. Otwór wewnętrzny dwadzieścia milimetrów, średnica szalki zewnętrznej czterdzieści siedem milimetrów, szerokość łożyska to czternaście milimetrów. A wszystko to, to najczęściej aplikowane łożysko … zawijane przez robotnice w brązowy woskowany papier, łożyska nasączone odsiarczonym olejem maszynowym, składane w drewniane skrzynie.

49 rok a jak obecnie nam wmawiają: trwała jeszcze wojna polsko-polska, po lasach stada „żołnierzy wyklętych” po miastach hordy komunistów, a nad tym wszystkim upiory „utrwalacze władzy ludowej”.
Brakowało wtedy wszystkiego, brakowało stali, maszyn, ludzi – ale kraj potrzebował jeszcze więcej łożysk do maszyn. Powstawał przemysł.

Dziś nie ma już polskich łożysk. No może jedynie są łożyska produkowane w Polsce.
W Sosnowcu Timken na Milowicach, w Kielcach NSK – wypuszcza czasem pod marką Iskra, PPL, Kraśnk to nadal FŁT ale przejęte przez chiński TRI RING (95%) produkuje pod marką PBF (Polish Bearings Faktory). Marka FŁT to Impexmetal należący do Grupy Kapitałowej Baryszew. FŁT to łożyska produkowane w Chińskiej Republice Ludowej. Do chwili przejęcia Kraśnika przez chińczyków klienci nie umieli odróżnić łożysk FŁT – polskich od FŁT – chińskich – prawie identyczne opakowanie na Kraśniku Made in Poland, na chińczyku Made for Impexmetal Poland, na samym łożysku FŁT bez Made in Poland …
A jakie były polskie łożyska? Moim zdaniem bardzo przyzwoite. Bardzo dobry stosunek ceny do jakości.

A łożysko 6204 wkładane jest nadal do wielu urządzeń od wielkich jak przenośniki taśmowe po pralki, maszyny rolnicze.

a na marginesie: łożyska PBF – jak zapewnia obecny właściciel będą nadal produkowane w klasie Premium. Tri Ring jako właściciel okazuje się dość aktywny, inwestuje w Kraśnik, a nawet inwestuje w Polaków tworząc własną Akademie. Co do samych łożysk – czas pokaże.

Podobno kapitał nie ma narodowości (tak mówią), ale ja myślę że jednak łożysko ma swoją nacje … ktoś je robi.

Uzupełnienie ws. Kraśnika: „79,52% akcji Fabryki Łożysk Tocznych – Kraśnik SA jest w posiadaniu ZXY Luxembourg Inwestment S.a r.l. z siedzibą w Luksemburgu; 19,68% akcji jest w posiadaniu Tri-Ring International (Poland) Sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, uprawnieni pracownicy i inne osoby (w tym Skarb Państwa) posiadają pozostałe 0,80% akcji.”